Wojna w Ukrainie jest dla nas niewątpliwym sprawdzianem z człowieczeństwa. Pomoc uchodźcom popłynęła z wielu miejsc, także od płocczan. Bardzo duże wsparcie okazała Szkoła Wyższa im. Pawła Włodkowica w Płocka z kierującym nią prof. Zbigniewem Kruszewski. Od samego początku konfliktu za naszą wschodnią granicą władze uczelni pomagały w wymierny sposób osobom tego potrzebującym. Działania te zostały dostrzeżone przez naszych ukraińskich przyjaciół.
29.06.2022 r. odbyła się uroczystość bardzo ważna dla całej społeczności naszej Uczelni. Za znaczący wkład w rozwój oświaty i organizację działalności z uchodźcami z Ukrainy, przyjęcie naukowców, kobiet i dzieci nagrodzono pana prof. Zbigniewa Kruszewskiego, Rektora Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica w Płocku, prezesa Towarzystwa Naukowego Płockiego Medalem Narodowej Akademii Nauk Pedagogicznych Grigorij Skoworoda. Wręczyła go Pani sekretarz naukowa Narodowej Akademii Nauk Pedagogicznych Ukrainy, Profesor Swietłana Sysojewa.
Uroczystość rozpoczęła bardzo emocjonalnym wystąpieniem Prof. Swietłana Sysojewa
„Bardzo cieszę się że mogę dziś znajdować się w takim gronie naukowców, takim zespole. Jesteśmy bardzo wdzięczni Szkole Wyższej im. Pawła Włodkowica za wspieranie Ukraińców i uchodźców z Ukrainy. Wiem, że w waszej uczelni jest 40 takich uchodźców. To są i małe dzieci, i kobiety, to są naukowcy, którzy teraz przebywają na terenach Polski. Gdy poprzednim razem byłam tutaj rozmawiałam z kobietami, z dziećmi małymi i oni bardzo są zadowoleni i bardzo wdzięczni za taki stosunek szkoły do ich losów, gdy w trakcie wojny muszą przebywać tutaj. Na terenach Polski teraz przebywa 3,5 miliona Ukraińców, a w ogóle poza granicami Ukrainy 4,8 miliona. My rozumiemy jak ciężkie i dla rządu polskiego, i każdego z was Polaka jest wspieranie Ukrainy ponieważ to jest dużo, dużo osób. My jesteśmy bardzo wdzięczni. U nas sytuacja jest teraz bardzo trudna. Ja jechałam do Polski 36 godzin autobusem ponieważ z 24/25.06 był bardzo silny ostrzał Ukrainy. Zrujnowanych jest 2000 placówek edukacyjnych. My wierzymy, że zwycięstwo będzie nasze, my walczymy, my staramy się. Nie tak dużo u nas jest broni, ale to ukraińscy żołnierze rozumieją, że za ich plecami są żony, dzieci, ojcowie, rodzina, ich dom ojczysty. I dlatego u nich jest bardzo silna motywacja dla obrony Ukrainy. To są uczucia, których nie można przekazać po prostu. Teraz przyjechałam do was, swoje mieszkanie zamknęłam na klucz, ale nie wiem, czy jak wrócę, czy będzie moje mieszkanie ponieważ jest bardzo silny ostrzał. Codziennie na miasta Ukrainy wypuszczają ok. 40 rakiet.
Z Prezydentem Narodowej Akademii Nauk Pedagogicznych przeanalizowaliśmy działalność dużych uczelni w Polsce, które wspierają Ukraińców i które jednocześnie sprzyjają rozwojowi oświaty nie tylko w Polsce, ale też w Ukrainie. Które dbają po to, żeby prawdziwa informacja doszła dla ludzi w Polsce, co dzieje się w Ukrainie. Jest to dla mnie bardzo wielki zaszczyt przedstawić uchwałę podpisaną przez Prezydenta Narodowej Akademii Nauk Pedagogicznych, przyjętej przez prezydium.”
Podziękowaniem Narodowej Akademii Nauk Pedagogicznych nagrodzono także dr Marię Chmielewską, wykładowcę Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica w Płocku za wielką pracę i pomoc uchodźcom z Ukrainy. Specjalne podziękowania trafiły także na ręce prof. Małgorzaty Kamińskiej za aktywne drukowanie artykułów naukowych na łamach czasopism ukraińskich oraz ich wspieranie.
Rektor Kruszewski w swoim wystąpieniu podziękował za zauważenie wysiłków i działań Uczelni. Jak podkreślił trudno być obojętnym na to, co się dzieje w Ukrainie i to, co naród ukraiński dostaje od agresora.
„My już wcześniej odnosiliśmy się do tych spraw w momencie zajęcia Krymu. Tego typu zachowanie wywołuje u nas na uczelni ogromne niezadowolenie i duży sprzeciw. Dzisiaj sytuacja jest dużo bardziej tragiczna niż to było w 2014 roku. Stąd rzeczą naturalną nam się wydawało, że należy uczynić wszystko to, co jest możliwe z naszej strony, żeby tym osobom pomóc.” – podkreślił Rektor Kruszewski.
„Łączymy się wszyscy z państwa trudną sytuacją. Nie wiem jak jeszcze moglibyśmy pomóc, ale jesteśmy otwarci na wszelkiego rodzaju pomoc. Wyrażam ogromny żal, że to Państwa spotkało. Niewiele brakuje, żebyśmy my siebie widzieli jako Polacy w podobnej sytuacji. Każdego z nas ze strony agresora, terrorysty może spotkać coś, co trudno przewidzieć, a jego ambicje i apetyty nie są do końca znane. Musi to wywoływać w całym świecie zdecydowany sprzeciw żeby w XXI wieku tego typu działania miały miejsce. Jest to podziękowanie dla całego grona Polaków także pracujących w Uczelni i Towarzystwie za pomoc. Proszę na nas liczyć” – podsumował Rektor